Relacja z pobytu w Kościelisku na szkoleniu wyjazdowym "Przedsiębiorczym żyje się lepiej"
26-09-2010 r.
W pełnym składzie wyjeżdżamy z Sochaczewa o godzinie 8:00, o godz. 11:00 mieliśmy przystanek w restauracji McDonald's o 12:45 zwiedzaliśmy Jaskinię Raj niestety nie możemy pokazać Wam zdjęć, ale wierzcie nam warto ją obejrzeć, wnętrze jaskini zapiera dech w piersiach. Na miejsce do Kościeliska Pensjonatu Cztery Pory Roku zajechaliśmy kolo godziny 19.
27-09-2010r.
Od rana po śniadaniu, które było o godzinie 8:00 rozpoczęliśmy zajęcia z przedsiębiorczości i języka angielskiego zawodowego , które prowadzili trenerzy z Inkubatora Przedsiębiorczości z Nowego Sącza.
Po obiedzie przywitał nas deszcz schroniliśmy się więc przed nim na basenach termalnych w Bukowinie Tatrzańskiej. Jak świetna to zabawa i relaks możecie się przekonać oglądając zdjęcia zamieszczone w galerii.
28-09-2010
Po śniadaniu uczestniczyliśmy w zajęciach z przedsiębiorczości i języka angielskiego zawodowego. Po obiedzie pomimo mżawki wybraliśmy się na pieszą wycieczkę na Gubałówkę. Zmęczeni i nieco przemoczeni dotarliśmy na szczyt aby urozmaicić naszą wycieczkę zdecydowaliśmy, że zjedziemy do Zakopanego kolejką. W Zakopanem czekały na nas następne atrakcje - spacer Krupówkami i doskonała zabawa podczas seansu w kinie 5D na horrorze Asylum.
Po kolacji pojechaliśmy do Karczmy Regionalnej u Adama Gąsienicy w Murzasichlu tam bawiliśmy się poznając tradycję , obyczaje i folklor Podhala.
29-09-2010
Wcześnie rano - wyruszyliśmy na spacer Doliną Kościeliską. Po drodze odwiedziliśmy Jaskinię Mroźną. Prowadząca do niej droga nie należała do najłatwiejszych, ale jej pokonanie dało nam dużą satysfakcję. Dolina Kościeliska to przepiękne malownicze miejsce do którego zawsze chętnie się wraca. Zajęcia z komunikacji interpersonalnej i komputerowe były bardzo ciekawe i minęły bardzo szybko. Zwieńczeniem dzisiejszego dnia była kolacja z grilla i spotkanie z ratownikiem i przewodnikiem Tatrzańskim, który zapoznał nas z zasadami bezpiecznego zachowania się w górach.
30-09-2010
Po śniadaniu uczestniczyliśmy w zajęciach z komunikacji interpersonalnej prowadzonych przez Pana Psychologa i przedsiębiorczości prowadzonych przez trenera z Inkubatora Przedsiębiorczości z Nowego Sącza. Po obiedzie koleją linową wybraliśmy się na szczyt Kasprowego Wierchu. W czasie wjazdu mogliśmy podziwiać ośnieżony górski krajobraz. Niestety widoczność na szczycie była całkowicie zerowa, ale radość z pierwszego śniegu w tym roku i możliwość porzucana śnieżnymi kulami była świetną zabawa. Wieczorem w Zakopanem poszliśmy do kina na seans " Święty interes".
01-10-2010
To dzień w całości przeznaczony na wypoczynek i rekreację. Rano po śniadaniu wyruszyliśmy autokarem do Niedzicy gdzie zwiedzaliśmy zamek nawiedzany przez ducha zamordowanej Hermenegildy. Po tych atrakcjach z dreszczykiem wyruszyliśmy na spływ Dunajcem. W dziesięcioosobowych tratwach pod opieką dwóch flisaków , którzy zabawiali nas barwnymi opowieściami podziwialiśmy krajobraz Pienin. Po powrocie do pensjonatu odpoczęliśmy i rozpoczęliśmy przygotowania do jutrzejszego wyjazdu do domu.
02-10-2010
Rano wyjechaliśmy w drogę powrotną. To już koniec szkolenia i pobytu w Kościelisku. W trakcie podróży powrotnej zwiedzaliśmy kopalnię soli Wieliczka, gdzie słuchając opowieści przewodnika mogliśmy podziwiać solne posadzki, rzeźby i solne żyrandole. Jeszcze przystanek w McDonald's i długa autokarowa podróż do Sochaczewa.
